poniedziałek, 27 grudnia 2010

Wykopaliska #16

Krzysztof Penderecki - Matrix 5 9/10



Kompilacja najwybitniejszych utworów kompozytora z okresu awangardowego. Zwróćcię uwagę na "Threnody for the Victims of Hiroshima". Partia smyczków na początku kojarzy mi się z odgłosem spadającej bomby. Wszystko to co jest potem to tylko narastająca groza i niepokój. Bardzo odważny utwór. Słuchając tych dźwięków jestem w stanie sobie wyobrazić jak mogą się czuć ludzie którzy w każdej chwili mogą zginąć - albo nawet zdają sobie z tego sprawę, jednak nie są w stanie już nic uczynić. Chaotyczne dźwięki w dalszej części kojarzą mi się z ruinami i martwymi ciałami. Tak brzmi śmierć. Niezwykle intrygującym utworem jest również "Canticum Canticorum Salomonis". Kompozycja na chór i orkiestrę. Brzmi to jak wizyta nocą w nawiedzonym domu. Album pełen jest fascynujących momentów. Tej muzyki się nie słucha - tę muzykę się czuje i przeżywa. Genialne utwory genialnego kompozytora.

Download

Ewa Braun - Stereo 8/10



Dosyć stara płyta wymarłego już niestety zespołu. Odkryłem ją bardzo niedawno. Ewa Braun na tym albumie gra głównie post-rocka z elementami noise rocka i math rocka. W przeszłości zespół poruszał się bardziej w punkowej estetyce (powiązania z Guernica Y Luno). Jest pewien wzór który mówi ,że punkowe korzenie + noise rock = coś dobrego. Stereo to naprawdę ciekawa pozycja. Kilka momentów płyty to naprawdę coś doskonałego. Mam na myśli między innymi otwierający "Upadek systemu swingu" - Instrumentalny utwór oparty w zasadzie na jednym dosyć prostym motywie. Z początku ciche i nieśmiałe plumkanie zamienia się stopniowo w zdeformowany przester. Niestety kolejne utwory psują pierwotne wrażenie, bowiem pojawia się wokal. I nie chodzi tu o jakieś żenujące teksty - bo te są nawet dobre - skromne i wyważone. Irytująca jest maniera wokalna wokalisty. Gdy wchodzi śpiew mam ochotę tylko i wyłącznie na skipowanie kawałków. Tak więc utwory 2,3 i 4 możemy sobie ze spokojem darować, za to kawałek nr. 5 to prawdziwa perełka dla której warto jest zarywać nocki przed kompem wertując dziesiątki stron o muzyce. "Ptaki Czują Jesień" to kompozycja w stylu Sonic Youth z okresu "A Thousand Leaves". Utwór oparty jest na krautrockowej perkusji i prostym basowym motywie. Jest to jeden z tych nielicznych fragmentów na płycie gdzie wokal nie jest żenujący - a wręcz dobry. Bardzo podoba mi się (bądź co bądź licealno-depresyjny - ale z klasą) tekst: wiatr wieje przeze mnie / prawie nic nie ma smaku / zmuszam się do oddechu. Końcówka kawałka to prawdziwa noise-rockowa zagłada. Okolice 10.0 serio. Kolejne dwa utwory to już trochę mniej ciekawe granie (chociaż warto zauważyć "Koniec Nowego Roku". Jazz-Rockowy utwór oparty na repetycji basowego motywu). No i nadszedł czas na utwór ostatni. "Wzmocnione Światła" to podobnie jak "Ptaki Czują Jesień" potężny utwór. O ile jednak w poprzednim przypadku mowa była o Sonic Youth - tutaj bliższe są klimaty Slinta albo Unwound. Miejsce krautrockowej dynamiki zajmuje tutaj synkopowana perkusja. Centralnym momentem utworu jest wejście przesterowanej gitary w połowie utworu. Bardzo mocny - emocjonalny moment. Mocno polecam fanom post-rocka.

Download

Hellhammer - Satanic Rites 7/10



Jedna z demówek legendarnego zespołu. Hellhammer to zespół ze szwajcarii bądący pionierem black-metalu. Młody Tom Warrior zafascynowany brzmieniem brytyjskiego Venom oraz punkowych kapel z drugiej fali, postanowił samemu założyć zespół. Tak się zaczęło. Zespół był przez muzyczną prasę poniżany i mieszany z błotem, jednak mimo to muzyka zespołu stała się inspiracją dla całych zastępów muzyków (w tym mnie - kiedyś dawno temu!). Po dwóch latach istnienia projektu - zespół przekształcił się w Celtic Frost. Przedstawiana demówka zawiera 12 utworów które niektórym bardziej niż z black-metalem będą się kojarzyć z takimi gatunkami jak crust punk czy grunge. Naprawdę ciekawa rzecz, nie tylko dla metalowców.

Download

niedziela, 26 grudnia 2010

środa, 22 grudnia 2010

Dobre A Polskie - Kordian Trudny

Kordian Trudny - 58-300



Jaka była najbardziej chora, absurdalna płyta którą słyszeliście w swoim życiu? Cokolwiek to było - Kordian Trudny to przebija. Zespół pochodzi z Wałbrzycha i to chyba jedyna konkretna rzecz jaką można o nim napisać. Epka którą tutaj omawiam zawiera jeden 16 minutowy utwór utrzymany w konwencji słuchowiska - popsutego radia które niecierpliwie zmienia stacje. Krótkie absurdalne utwory (a właściwie kilkunastosekundowe szkice) przerywane są abstrakcyjnymi wycinkami radiowych audycji czy piosenek disco-polo. Jest to totalnie nieuporządkowany chaos który fascynuje i niepokoi. Chaos w sztuce zawsze ma jakieś uzasadnienie - Kordian Trudny stara się złamać tę zasadę i nagrał utwór idealnie absurdalny. Tak brzmi sen wariata. Musicie tego posłuchać!

Download

A Hole In Silence - Live @ U Bazyla

A Hole In Silence - Live @ U Bazyla



Zapis naszego pierwszego samodzielnego koncertu zagranego gdzieś w marcu 2010 - w klubie U Bazyla. Jakość dźwięku jest chyba nawet lepsza niż na naszej oficjalnej demówce. Gdzieś po internecie krąży ten koncert - ale ten upload nie zawiera niepotrzebnych przerw na moje nieporadne gadanie między kawałkami oraz przerw na strojenie. Nie jest to oficjalne wydawnictwo zespołu tylko bootleg.

1. Intro
2. Track VI
3. Track I
4. 26-7
5. Track C
6. 757
7. Track V
8. Zielone Kalosze
9. Staff Traugutt
10. Impro No.1

Download

wtorek, 21 grudnia 2010

Dobre A Polskie - Lora Lie

Lora Lie - Rewind



Lora Lie to zespół którego brakowało na polskiej undergroundowej scenie. No bo ile mamy noise-popowych bandów z dziewczynami na wokalu? Za projektem stoją dwie wokalistki - Paulina Sztramska (wokal/gitara basowa) i Kaja Domińska (wokal) oraz 1/2 The Spouds - Mateusz Romanoski (gitara) i Tomasz Skórzyński (perkusja). Zawartość debiutanckiej EPki to przede wszystkim smutne, refleksyjne piosenki które otagowałbym jako noise-pop czy slowcore. Najciekawsze momenty to otwierający płytę "Suicide" bardzo podoba mi się barwa głosu wokalistek - przypomina mi o poznańskim Orchidzie i Natalii Fiedorczuk. Ciekawy jest również gitarowy riff pojawiający się w 1:11 - niby prosta rzecz ale naprawdę cieszy ucho. Moim ulubionym fragmentem EPki jest utwór pt. "Empty Pockets pt.2" krótka instrumentalna kompozycja zahaczająca o rejony eksperymentalne. Ostatni utwór pt. "tragedies" też nawet nawet!
Szkoda tylko ,że na etapie miksowania ścieżek gitary są bardzo cicho w stosunku do wokalu. Brakuje mi też wokali z reverbem - naprawdę chciałbym usłyszeć kiedyś te piosenki w wersji przybrudzonego shoegazu - takie granie jest teraz w cenie. Czekam na album i zapraszam do pobrania pierwszego materiału tego obiecującego zespołu!

Download

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Wykopaliska #15

Broken Water - Normal Never Happened 7" 8/10



Dwa rewelacyjne kawałki w klimacie noisowego shoegazu. Świetna produkcja podkreślająca kasetowe inspiracje. Jest brudno, gitary skąpane są w reverbach a wokale są rozmarzone i senne (zapachniało banałem - ale uwierzcie mi - to naprawdę coś co wybija się z tłumu). Riffy są potężne a zarazem subtelne. Muzyka Broken Water nawiązuje do Sonic Youth czy My Bloody Valentine (bardziej do tych drugich). W pierwszym utworze śpiewa wokalistka zaś w drugim wokalista. Świetne wykopalisko - muszę zapoznać się z nimi głębiej.

Download

Summer Camp - Young EP 6/10



Ta "tęsknota za czasami których nie pamiętamy" już staje się nudna i oklepana. Mimo to czasem trafia się coś naprawdę ciekawego w temacie około-chillwave'owych klimatów. Szwedzki zespół stara się przenieść nas gdzieś w lata 70 (nie aż tak brutalnie jak Ariel Pink - trochę bardziej perswazyjnie). Mamy rozmyty Synth-Pop, świadome zabawy kiczem i Polaroidowe zdjęcia. Oklepane - ale mimo to - spoko.

Download

Vom - Live At Surd City 6/10



Trochę surowego garażowego punka z Los Angeles końcówki lat 70. Muzyka Vom nazwiązuje do Ramones (w warstwie wokalnej) czy do Sex Pistols (gitary) no i wiele od nich nie odstaje. Widocznie czlonkowie Vom byli w złym miejscu kiedy punkowa rewolucja ogarniała muzyczny świat. Szkoda bo to naprawdę dobry materiał. Znalazłem i teledysk który sugeruje ,że Ci panowie raczej nie traktowali się poważnie. Prawdziwy surowy punk z USA.

Download

sobota, 18 grudnia 2010

Jakub Lemiszewski & Maciej Sołtysiak - Szukam Liczb

Jakub Lemiszewski & Maciej Sołtysiak - Szukam Liczb



A to w ramach świątecznego prezentu. Ze swoich archiwów wykopałem dosyć ciekawe jam session które nagrałem z Maciejem Sołtysiakiem (głównie kojarzony z Undead Penguins, obecnie Train To Madness). Za myśl przewodnią naszego grania obraliśmy myśl "Co by było gdyby Sonic Youth nagrało płytę z Morbid Angel". Nie wiem na ile udało się zrealizować pierwotne zamierzenia, ale wyszło z tego dosyć barwne nagranie. 100% garażowej improwizacji.

1. Szukam Liczb

Download

Wykopaliska #14

Nirvana - Live At Reading 9/10



Jeden z najlepszych koncertowych albumów jakie kiedykolwiek słyszałem. Występ miał miejsce w 1992 roku na festiwalu Reading - był to legendarny koncert, który przez wiele lat krążył po świecie w postaci amatorskich nagrań. Zespół został uchwycony w szczytowym momencie popularności - Tuż po nagraniu "Nevermind" świat był u ich stóp. Ale te historię wszyscy znają. W 2009 roku wydano zremasterowaną wersję tego koncertu. Jakość dźwięku jest taka jakby koncert był nagrywany wczoraj. Rewelacja!

Download

Neon Blud - B Girls 8/10



Naprawdę ciekawe znalezisko. Zespół pochodzi z Nowego Jorku i właśnie nagrał płytę która wskrzesza ducha No Wave. Neon Blud to bardzo surowe gitarowe granie które może przywodzić na myśl rejony wczesnego HEALTH (tylko ,że Neon Blud jest jeszcze bardziej surowe). Pierwszy utwór zaczyna się od kilkuminutowego dronu przechodzącego w surowy "kanciasty" riff. Prawie jak Glenn Branca! Dwa pozostałe utwory stoją bliżej tego co nazwałbym noise-punkiem. Zdecydowanie warto posłuchać.

Download

Les Sins - Lina 7/10



A teraz coś z totalnie innej beczki. Les Sins to imprezowy projekt Chaza Bundicka odpowiedzialnego za Toro Y Moi. Średnio interesuje mnie taneczna elektronika ale te dwa utwory są naprawdę śietne! Melodia pierwszego z nich od razu zapada w pamięć - zaś drugi utwór pełen jest poukrywanych subtelnych smaczków. Naprawdę wyrafinowane produkcje, które sprawiły ,że nawet tak konserwatywny wyznawca gitar jak ja polubił tę muzykę.

Download

Pass: afterpre.com

Candy Claws - The Breathing Fire

piątek, 17 grudnia 2010

Wesoły Traktorek - Życie Bez Tokarki Sterowanej Numerycznie

Wesoły Traktorek - Życie Bez Tokarki Sterowanej Numerycznie



Zespół istniał przez dwie próby. Druga z tych prób została nagrana. W skład zespołu wchodzili: Filip Skitek (gitara, wokal, perkusja), Łukasz "Mars" Kowalski (Bass) oraz Jakub Lemiszewski czyli ja (perkusja, gitara, darcie ryja). Planowaliśmy występ na przeglądzie dla początkujących kapel ale widocznie stwierdzili ,że jesteśmy zbyt awangardowi. Zdarza się.

01 Zadumany Kebab
02 Jestem Szalony, Jestem Wściekły*
03 Banana Soup
04 Imigrant Song (Noisecore Version)
05 Blitzkrieg Bop
06 Jedziemy Na Grzybobranie
07 Dying Dying Everyday
08 Jozin Z Bazin*
09 Hard Rockowa Piosenka Wujka Zdzisia
10 Dying Dying Everyday (II)
11 Życie bez Tokarki Sterowanej Numerycznie
12 Wesołe Miśki Tańczą Na Słoiku Majonezu*
13 Noise Death Destruction*
14 Jesus
15 Kosmiczna Suszarka Ląduje Na Polu Dzikich Marchewek

*Utwory gdzie na perkusji gra Filip a na gitarze gram ja

P.S Słuchajcie tego głośno!

Download

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Best Of 2010



Absolutnie subiektywny ranking najciekawszych płyt wydanych w tym roku. Co do koncertów, kolejność jest niezbyt ważna bo każdy z tych występów miał w sobie coś niesamowitego - tylko miejsce pierwsze jest wyjątkiem - bo koncert Ścianki to było coś co zdeklasowało resztę świata.

Świat

1. Women - Public Strain
2. Flying Lotus - Cosmogramma
3. Noveller - Desert Fires
4. The Men - Immaculada
5. No Joy - Ghost Blonde
6. Deerhunter - halycon Digest
7. Ariel Pink's Haunted Grafitti - Before Today
8. Best Coast - Crazy For You
9. MGMT - Congratulations
10. Foals - Total Life Forever
11. Toro Y Moi - Causers Of This
12. Tera Melos - Patagonian Rats
13. Dum Dum Girls - I Will Be
14. Darkthrone - Circle The Wagons
15. Glenn Branca - Ascesion: The Sequel

Polska

1. Kristen - Western Lands
2. Pink Freud - Monster Of jazz
3. Kyst - Cotton Touch
4. Mitch & Mitch - XXII Century Sound Pioneers
5. Crab Invasion - Extend Your Life
6. Kim Nowak - Kim Nowak
7. Cieślak i Księżniczki - Cieślak i Księżniczki
8. Brodka - Granda
9. Muchy - Notoryczni debiutanci
10. Hailo - Soul Asylum

Najlepsze koncerty

1. Ścianka @ Pod Minogą, Poznań

91. Lenny Valentino @ Off Festival, Katowice
92. No Age @ Off Festival, Katowice
93. The Psychic Paramount @ Off Festival, Katowice
94. Kristen @ Dragon, Poznań
95. Dinosaur Jr @ Off Festival, Katowice
96. Radiohead @ Cytadela, Poznań
97. Woody Alien @ Pod Minogą, Poznań
98. Masturbator @ KontenerArt, Poznań
99. DagaDana @ Zamek, Poznań

czwartek, 9 grudnia 2010

Dobre A Polskie - Crab Invasion

Crab Invasion - Extend Your Life EP



Jeżeli ich nie znacie, musicie to jak najszybciej zmienić! Crab Invasion to naprawdę wyjątkowy zespół "jak na polskie warunki" i nie tylko. Ich muzyka niczym nie odbiega od poziomu prezentowanego przez zachodnie gitarowe kapele - i to te z najwyższej półki. Twórczość Crab Invasion pachnie świeżością i jest absolutnym przeciwieństwem tego co zwykle nazywam "polandowym brzmieniem" (wymęczony patetyczny prog rock - patrz Comy i te inne gówna). Szufladkując jest to indie rock/post punk z elementami elektroniki. Najlepiej o klasie zespołu świadczy kompozycja "I'd hate to seem like I mean what you meant" którą możnaby postawić w jednym rzędzie z utworami Modest Mouse. Nareszcie gitarowe granie bez kompleksów! Obowiązkowo!

Download

Myspace

Klasyka #1 Sonic youth - Experimental Jet Set Trash No Star

Sonic Youth - Experimental Jet Set, Trash and No Star 10/10



Pierwszy kontakt z muzyką Sonic Youth zaliczyłem gdzieś w 1 klasie liceum. To było coś tak wspaniałego co porównać mógłbym tylko z pierwszymi pocałunkami, pierwszym piwem albo pierwszymi wakacjami z dala od rodziców. Pamiętam uczucie gdy po raz pierwszy zobaczyłem kipiący subtelnym erotyzmem teledysk do "Bull In The Heather". Znałem już The Pixies mimo ,że głownie słuchałem black metalu - jednak to dopiero ten klip odmienił moje myślenie o muzyce (i chyba nie tylko o muzyce). Potem słuchałem już całej płyty - w kółko - kilka razy dziennie. Nareszcie trafiłem na to, czego ciągle szukałem, ta muzyka była żywą ilustracją do mojego życia. Perkusja pędząca w narkotycznym szale - bez jakichkolwiek ograniczeń, dzikie i do bólu szczere melodie a do tego zupełnie abstrakcyjne wokale. Wyłączcie zdrowy rozsądek - ta muzyka to czyste emocje. Katharsis

Download

wtorek, 7 grudnia 2010

Wykopaliska #13

Animal Collective - Spirit They're Gone, Spirit They've Vanished 9/10



Pierwsza płyta najbardziej innowacyjnego zespołu lat 00. Album pełen jest subtelnych a zarazem niezwykle skomplikowanych kompozycji. Każdy utwór pełen jest barw i emocji. Zwróćcie uwagę na niesamowitą grę perkusji oraz kawałki "Untitled" "Penny Dreadfulls" czy "Alvin Row". Z resztą lepiej posłużę się cytatem dołączonym do płyty który doskonale oddaje nastrój tego dzieła "Nie tak dawno temu, pewien młody chłopiec imieniem Avey i jego przyjaciel Panda Bear włóczyli się po wzorach, które pokrywają ziemię (niektórzy nazywają je lasem). Doglądał ich Pan a wychowywani byli przez wróżki i Anioły światła, które grały głęboko w Lesie. 'Stwórzmy muzykę dzieciństwa,' wykrzyczał Avey pewnego dnia, kiedy obaj się bawili. Panda Pomyślał, że to dobry pomysł. 'Mogę uderzać swoimi magicznymi pałeczkami a ty możesz zagrać na swojej Słonecznej harfie,' powiedział. Tak więc ci dwaj zaczęli tworzyć melodie a Panda sprowadzał zewsząd rytmy, kiedy Avey śpiewał. Wszystkie te piosenki o drewnianych zabawkach i niewidzialnych przyjaciołach są wypełnione światłem lasu. To pierwszy zbiór piosenek które grali."

Download

Flying Lotus - Cosmogramma 9/10



Z tym albumem można się zapoznać w tylko jeden sensowny sposób - w środku nocy z dobrymi słuchawkami i w pełnym skupieniu. Rzadko wpada w moje ręce tak "uduchowiona" muzyka elektroniczna. Ultra-eklektyczny zestaw fascynujących miniatur - od takich gatunków jak ambient, glitch i instrumentalny hip-hop po klasyczny jazz. Wszystko scalone w imponujący monolit - każda sekunda ma tu znaczenie, każdy dźwięk jest głęboko przemyślany. Najlepszy elektroniczny album 2010, o wiele, wiele lepsze niż przereklamowane Toro Y Moi. Nie wiem jak was jeszcze mogę przekonać.

Download

The Men - The Men EP 7/10



Zeszłoroczna EPka mojego ulubionego noise-punkowego zespołu z NY. 20 minut siarczystego rozpierdolu. Jak na The Men przystało - nawet w zaledwie czterech utworach zespół pokazuje swoje różne twarze. W przypadku pierwszego utworu słychać inspiracje klasycznym rockiem, pojawia się niemal Hendrixowska solówka. "Ailment" to kawałek oparty głównie na transowym motywie zaś "The Man" to typowo indie-rockowa kompozycja w duchu No Age. Najciekawszym utworem jest kawałek ostatni rewelacyjne "Sketchy Pussy" brzmiące jak skrzyżowanie Joy Divison i Ramones (a konkretniej She's Lost Control i Commando). Garażowe zniszczenie

Download

sobota, 4 grudnia 2010

Wykopaliska #12

Pink Freud - Monster Of Jazz 8/10



Z całą pewnością jedna z najlepszych o ile nie najlepsza polska płyta nagrana w mijającym roku. Album zawiera 50 minut improwizowanego szaleństwa najwyższej możliwej jakości. Płyta niezwykle zróżnicowana i barwna. Od rozpędzonych i dynamicznych kawałków (np: "Pierun") po stonowane i melancholijne (np: "Polanski"). Album zawiera również ciekawy cover Auetchre "Goz Quarter". Jazzowy potwór to naprawdę interesująca istota którą warto poznać a Polski Nu-Jazz to coś z czego możemy być naprawdę dumni.

Download

Kup

The Treble Spankers - Hasheeda 8/10



Holenerski zespół grający rasowego, instrumentalnego surf rocka. Chwila co to wogóle jest ten surf rock? Już mówię: pamiętacie soundtrack do "Pulp Fiction"? To jest mniej więcej surf rock. Mimo ,że panowie są z holandii a nagranie pochodzi z połowy lat 90 to ich muzyka brzmi tak jakby była nagrywana w latach 60 w słonecznej kalifornii. Kurde takie "Laguna Beach" to dla mnie synonim totalnego bossostwa. Ale nie samym surfowaniem żyją nasi holendrzy. Jako ,że melodyka surf rocka mocno przypomina muzykę arabską/żydowską na płycie pojawia się utwór ze śpiewającym muzeinem który w oderwaniu od pozostałych utworów byłby odzwierciedleniem stereotypowego myślenia o arabskiej muzyce. Bardzo podobał mi się ten chwyt - świadczy to o świadomości i odwadze zespołu. Bardzo polecam, dla każdego!

download

pass: klotser

ttttttttttttttttttttt - ttttttttttttttttttttt 6/10



Cóż, przyznam ,że to dosyć oryginalna nazwa zespołu. ttttttttttttttttttttt pochodzą z Kanady i grają eksperymentalnego noise rocka z elementami math rocka. Album zawiera bardzo surową i frapującą muzykę (nie mniej niż nazwa zespołu). W sumie gdyby pacjentom szpitala psychiatrycznego dać rockowe instrumenty to mogliby nagrać coś w tym stylu. Niestety poza skomplikowaną i niezbyt zrozumiałą formą nie ma w tej muzyce jakiegoś większego sensu (przynajmniej ja się nie dopatrzyłem). Mamy tu do czynienia z typowym udziwnianiem dla udziwniania. Żadnych poszlak. Być może musimy sami je sobie wymyślać. Od zera. Nie mniej w tym szaleństwie jest metoda, jest coś pociągającego w tym hałasie, jako zagadkowej formie z innego świata. Może tak brzmi muzyka pop marsjan? Sami oceńcie.

download

wtorek, 30 listopada 2010

Boredoms - Super Go



Skrócona wersja utworu "Super Going" z płyty "Super AE". Nie znoszę skróconych wersji kawałków - ale ten utwór jest wyjątkiem. To co się dzieje od drugiej minuty jest kompletnie nieziemskie. 10.0

Wykopaliska #11

Thurston Moore - Psychic Hearts 9/10



Zdecydowanie najciekawsza solowa płyta gitarzysty Sonic Youth. Album nie odbiega stylistycznie za bardzo od dokonań macierzystego zespołu. Na perkusji nawet gra nie kto inny jak Steve Shelley (tak, Sonic Youth) a na basie/drugiej gitarze w tle przygrywa jakiś raczej anonimowy kumpel Thurstona. Psychic Hearts to płyta nagrana na totalnym luzie, większość utworów to pół-improwizowane 2-akordowe piosenki z noisowymi akcentami. Zabrzmiało niezbyt kusząco, ale to właśnie atmosfera swobodnego jam session urzeka w tych kawałkach najmocniej. Najciekawszym momentem jest 20-minutowy utwór wieńczący płytę pt. "Elegy for All the Dead Rocks Stars". Jak dla mnie to jeden z najpiękniejszych utworów jakie dane mi było usłyszeć WOGÓLE. Rozległy transowy pejzaż zostaje z niesamowitą gracją złamany by chwilę później przerodzić się w chaotyczną atonalną burzę - po której następuje uspokojenie - powrót do pierwotnej harmonii. Bardzo mocno polecam!

Download

The Moles - Double Single 7/10



Zespół pochodzi z australii i jest typowym reprezentantem nurtu "Kiwi" (indie-pop/post-punk z antypodów) którego renesans przypadał na pierwszą połowę lat 90. Każdy z czterech kawałków znajdujących się na płycie możnaby słuchać na ripicie dziesiątki razy. Mimo stylistycznej spójności - utwory są bardzo zróżnicowane. Szczególnie ciekawy jest kawałek ostatni "Let's Hook Up and Get Some" który intryguje swoim awangardowo-noisowym posmakiem. Jeżeli termin "kiwi" do tej pory kojarzył Ci się tylko ze smacznym owocem - posłuchaj koniecznie!

Download

Vivian Girls - Daytrotter Session 6/10



Mój ulubiony indie-girlsband nagrał krótką EPkę dla Daytrotter'a. Zainteresowałem się tym materiałem głównie z powodu dwóch nowych piosenek "Death" i "The Other Girls", oraz dwiema starymi kompozycjami w nowych aranżacjach. Nowe kawałki brzmią bardzo obiecująco w obliczu trzeciej płyty, która ukaże się na zimę przyszłego roku. Epka zawiera cztery urzekające swoim ciepłem i prostotą piosenki. Fałszująca Cassie jest po prostu rozczulająca i naprawdę techniczne niedociągnięcia puszczam w zapomnienie. Szkoda tylko ,że gitary zostały nagrane bez charakterystycznego dla Vivian Girls reverbu. Coś w sam raz na zimowe dni.

Download

sobota, 27 listopada 2010

Jakub Lemiszewski - Ambient EP II

Jakub Lemiszewski - Ambient EP II



Kolejne dwa eksperymentalne utwory. Za motyw przewodni tych nagrań uznałem hasło "nieskończoność". Zapraszam!

1. B1
2. B2

Download

piątek, 26 listopada 2010

Mixtape - Black Metal


Spadł pierwszy śnieg, idzie zima. Idealna sceneria by przypomnieć sobie stare black-metalowe hity. No właśnie, z czym wam się kojarzy black metal? Pewnie pierwsze skojarzenie to umalowani faceci którzy drą się do mikrofonu na tle niezrozumiałego napierdalania i pentagramów w tle. Postaram się zmienić to wyobrażenie. Musicie tylko chcieć. Ci którym lojalność wobec linii światopoglądowej Porcysa/Screenagers nie pozwala słuchać takich rzeczy (są tacy ludzie): pomyślcie sobie ,że słuchacie składanki pt "experimental noise" czy coś w tym stylu. Wybrane utwory to typowy "true" black metal - kilka klasycznych black metalowych wymiataczy + kilka osobistych, mniej znanych faworytów. Wybierając utwory na składankę starałem się pokazać jak różnorodny może być black metal (nawet ograniczony do kawałków głównie z II fali).

1. Gorgoroth - Revelation of Doom - Norweski zespół o którym było głośno kilka lat temu z okazji ich kontrowersyjnego koncertu w studiu Krakowskiej Telewizji Polskiej (nagrywali tam dvd). Kontrowersje były wywołane obrazoburczą scenografią składającą się z odciętych baranich głów, ukrzyżowanych nagich kobiet, zasieków i hektolitrów sztucznej krwii. No dobrze - pomyślicie "co za debile", ale czy może być lepsza scenografia do takiej muzyki ;) no i jeszcze ciekawostka na koniec. Wokalista zespołu jest gejem - do tego jest w związku z projektantem mody (lol).
2. Mayhem - Pure Fucking Armagedon - tytuł mówi chyba wszystko. Podobno koncerty Mayhem były tak brutalne ,że do końca było w stanie wytrwać tylko kilku śmiałków (wokalista okaleczał się na scenie, dochodziło do wielu aktów przemocy - nie tylko muzycznej). Nagranie dokonane podczas koncertu w Leipzig na początku lat 90 dobrze obrazuje tę dziką atmosferę. No i dla niektórych może to być pierwszy kontakt z black metalowym lo-fi
3. Morbid - Disgusting Semla - Zespół znany głównie za sprawą swojego wokalisty - Deada - który później zasilił szeregi Mayhem. Dead to temat na osobny wpis - była to niezwykle barwna postać o której możecie poczytać chociażby tutaj. Wróćmy do muzyki: morbid pod przykrywką niedbałego kasetowego brzmienia skrywa naprawdę intrygujące melodie będące połączeniem wczesnego death metalu z wpływami Celtic Frost.
4. Aura Noir - Iron Night/Torment Storm - Zespół w którym na gitarze gra najbardziej niedoceniony gitarzysta metalowego świata czyli Blasphemer (w późniejszych czasach dołączył do Mayhem). Aura Noir łączy klasyczny thrash w stylu Slayera z wpływami Celtic Frost/Venom. Zespół tworzy naprawdę smakowite riffy. Zwróćcie uwagę na końcówkę utworu - mistrzostwo świata!
5. Infernal War - Spill The Dirty Blood Of Jesus - jedyny polski zespół na składance - jak na ironię, pochodzący z Częstochowy. Ci panowie wiedzą co to znaczy bezlitośnie wściekłe nakurwianie. Początkowo zespół był związany ze sceną NSBM ale panowie zmądrzeli i przestali bawić się w złych nazistów.
6. Mayhem - From The Dark Past - nagranie z legendarnego "De Mysteriis Dom Sathanas" albumu owianego legendą, któremu niebawem przyjrzymy się w "wykopaliskach". Ten kawałek to absolutny majstersztyk - nie tylko w kategorii "black metal". Już sam otwierający riff sprawia ,że przenosimy się prosto do piekła.
7. Burzum - Dunkelheit - Postać Varga Vikernessa znana jest chyba nie tylko fanom gatunku, podobno miał powstać film będący biografią Burzum w którym główną rolę zagrać miał... Robert Pattinson. Ale spoważniejmy na chwilę - "Dunkelheit" to przykład na to ,że black metal może być bardzo wyrafinowaną muzyką. Varg nagrywał te płytę już gdy siedział za kratkami - do dyspozycji miał tylko najtańsze możliwe środki (wokal brzmi jakby był nagrywany na mikrofon od skype'a). Mimo to udało się mu nagrać niezwykle porywający i eklektyczny album którego "Dunkelheit" jest zdecydowanym highlightem. Sami się przekonajcie - to naprawdę jest shoegaze.
8. Darkthrone - Skald Av Satans Sol - Norweski duet bardzo często lubi zmieniać estetykę. Tutaj przedstawiam utwór z ich najbardziej klasycznego okresu twórczości. Transowe riffy, szybkość i przede wszystkim melodie czerpiące garściami z... muzyki klasycznej. Nie ma tutaj mowy o jakimś patetyźmie na siłę. Muzyka Darkthrone jest jednocześnie minimalistyczna i potężna.
9. 1349 - Internal Winter - niezwykle ciekawa złożona i wielowątkowa kompozycja. Jeden z najbardziej potężnych utworów jakie znam. Zwróćcie uwagę na niesamowitą grę perkusisty (na garach gra frost - również członek Satyricon) oraz końcówkę. Nie do opisania! Swoją drogą 1349 to rok, w którym czarna śmierć dotarła do Norwegii. Zupełnie serio zapewniam ,że to rejony 9.0 wogóle.
10. Burzum - Jesus Tod - ten utwór, podobnie jak "Dunkelheit" pochodzi z albumu "Filosofem". O ile w poprzednim utworze mogliśmy mówić o takic rzeczach jak shoegaze to tuaj pojawia się dodatkowo krautrock. czytając wywiady z Vikernessem możemy się dowiedzieć ,że nasz bohater ma w sumie ubogi muzyczny gust bowiem ogranicza się tylko i wyłącznie do "Aryjskiej muzyki" (pod tym stwierdzeniem kryją się kolejne niespodzianki: Kraftwerk, Neu! i... The Cure - tak ten człowiek naprawdę jest dziwny). Zaskakujące jest więc, jak bardzo eklektyczna i wyrafinowana muzyka kryje się pod szyldem "burzum". Zachętą dla "alternatywnych ludzi, którzy nie słuchają black metalu" niech będzie to ,że Thurston Moore (giatrzysta Sonic Youth) jest fanem Burzum.

Download

ps: nawet wielkość pliku ułożyła mi się w 66,6mb to zły (w sensie evil) znak!

wtorek, 23 listopada 2010

Wykopaliska #10

Agaskodo Teliverek - Psycho Goulash 7/10



Trafiłem na ten zespół poszukując ciekawej muzyki z naszego regionu. Agaskodo Teliverek pochodzi z Węgier (chociaż sprawa nie jest do końca jasna bo obecnie zespół rezyduje w londynie). Zespół serwuje nam ultra-eklektyczny smakowity gulasz na który składają się math rock, post-punk, elektronika, noise i disco. Brzmienie zespołu jest bardzo japońskie (mocno podobne do OOIOO). Po dokładniejszym zaznajomieniu się z biografią zespołu okazało się ,że wokalistką jest japonka, która dodatkowo obsługuje elektronikę. Cóż zdecydowanie najciekawszy węgierski zespół jaki znam. Jeżeli lubisz Deerhoofowe klimaty to na 100% polubisz te płytę. Aha i jeszcze jedno - grali jako support Lightning Bolt więc muszą być walnięci.

Download

Icecross - Icecross 7/10



Intrygujące wykopalisko z 1973. Zespół pochodził z Islandii i grał hard rocka w stylu Led Zeppelin/Black Sabbath (chociaż z perspektywy naszych czasów tag "proto-metal" albo "heavy-psych" pasuje o wiele bardziej). Zasadniczo płyta składa się z bardzo dynamicznych melodyjnych kawałków. Jest i klasyczna ballada - wszystko w subtelnie mrocznym klimacie Black Sabbath. Słuchając tej płyty warto zwrócić uwagę na fenomenalną grę perkusisty oraz ostatni utwór który jest zdecydowanie najlepszy. Polecam! To naprawdę świetne kawałki.

Download

Chad VanGaalen - Soft Airplane 7/10



Jednoosobowy projekt z Kanady. Gdyby kiedyś powstał podręcznik pt "jak pisać dobre piosenki" to "Soft Airplane" powinno być dołączone jako płyta instruktażowa. 13 niezwykle chwytliwych kompozycji trochę w duchu Modest Mouse. Gdy posłuchacie "Soft Airplane" świat wyda wam się jakby odrobinę bardziej przyjazny i kolorowy. Swoją drogą Chad VanGaalen produkuje bardzo intrygujące surrealistyczne teledyski (np. coś takiego).

Download

niedziela, 21 listopada 2010

Wykopaliska #9

Sonic Youth - Bad Moon Rising 8/10



Druga pełnoprawna płyta Sonic Youth nagrana w 1985 brzmi jak zapis niepokojącej narkotycznej wizji. Głównym tematem albumu są ciemne strony amerykańskiej kultury. Sonic Youth interpretuje na swój sposób zjawiska takie jak satanizm, heavy metal czy stosunek do rdzennych amerykanów. Z czysto muzycznej strony brud miesza się tutaj z minimalizmem i improwizacją. Najmocniejsze momenty albumu to "Brave Men Run" oraz wieńczący płytę "Death valley 69" nagrany z gościnnym udziałem Lydii Lunch. Naprawdę warto sięgnąć po tę bardzo niedocenianą pozycję w dyskografii Sonic Youth. Swoją drogą jest to jeden z autentycznie najmroczniejszych albumów jaki dane było mi usłyszeć w moim życiu.

Download

Bluesmen - Edice Mikrofora EP 7/10



Bluesmen to czechosłowacki big-beatowy zespół działający w latach 60. EPka zawiera 4 utwory które przenoszą nas w czasie do zupełnie innej epoki. brzmienie bluesmena nie odstaje jakoś szczególnie od tego co się wówczas działo na świecie - najbliższe porównanie jakie mi przychodzi do głowy to czechosłowackie The Doors / Jafferson Airplane. Naprawdę niezwykłe znalezisko (dzięki Jacek!).

Download

Nomos - Notes From the Acheron 6/10



Zespół pochodzi z nowego jorku i gra grindcore/noise bez niepotrzebnego udziwniania. Wydana w tym roku EPka zawiera 7 krótkich (no w końcu to grindcore - najdłuższy kawałek ma aż 1:47) niszczycielskich tracków. Na żywo muszą robić niezły rozpierdol. Nie jest to jakieś błyskotliwe granie ale fajnie się tego słucha. Muzyka Nomos zajeżdża zatęchłym garażem. Polecam fanom szybkiej, ciężkiej i brudnej muzyki.

Download

piątek, 19 listopada 2010

La Sera - Never Come Around



Singiel zwiastujący solową płytę basistki Vivian Girls. Nie wiem jak wy - ale ja nie mogę przestać słuchać tej piosenki!

Element Of Eternity - Best Recordings

Element Of Eternity - Best Recordings



Krótka kompilacja kilku najbardziej udanych kawałków z mojego licealnego side-projektu. Trochę pokracznie nagranego deathcoru w domowych warunkach, w sumie dużo wspomnień. Kilka osób prosiło mnie żebym to udostępnił więc wrzucam. Kto wie, może kiedyś zreaktywujemy się na jakiś koncert w bazylu ;) Poza mną w zespole darł japę Brootal (obecnie w Kids have Guns) a na basie grywał Paweł Wróblewski (aka Kowu). Jakość zdecydowanie nie dla audiofilów.

1. Demony
2. Moja Maska
3. Instrumental I
4. Dyktatorzy
5. No Title
6. Rzygam Wami!
7. Instrumental II
8. Instrumental III
9. La Vache (Undead Penguins cover)

Download

No i jeszcze bonus: taby w guitar pro do kilku kawałków

Download

Wykopaliska #8

Crystal Antlers - Crystal Antlers EP 8/10



Zespół pochodzi ze słonecznej Kalifornii i naprawdę czuć to w ich muzyce. Crystal Antlers zajmują się tradycyjnym rockiem psychodelicznym z domieszką muzyki eksperymentalnej (pobrzmiewają też echa Black Sabbath czy Led Zeppelin). Dowiedziałem się o nich przeglądając kiedyś jakąś składankę z NME. Pierwszym co rzuciło mi się w uszy jest jakaś niewytłumaczalna "ponadczasowość" brzmienia i melodii. Wiecie, jest w muzyce Led Zeppelin coś co sprawia ,że ludzie zawsze będą jej słuchać - Crystal Antlers ujarzmiło ten pierwiastek. Warto też zwrócić uwagę na niesamowicie dobry wokal i kunszt instrumentalistów. Teraz na papierze brzmi to pewnie odstraszająco (rety - jakiś nudny zdziadziały prog-rock), może przestanę pisać - po prostu posłuchajcie - warto.

Download

Acid Eater - Black Fuzz on Wheels 7/10



Wyobraźcie sobie taką sytuację: Sonic Youth wpada na koncert do Norwegii, a na koncercie jakimś cudem znaleźli się goście z Darkthrone. Po koncercie Nocturno Culto i Fenriz idą na piwo z Thurstonem. Po paru głębszych stwierdzają ,że nagrają razem płytę - tylko ,że popłyną do Sopotu by zrobić to ze Ścianką. Wspominałem o tym zespole przy okazji mixtape'a "Music Of japan". Acid Eater gra muzykę która brzmi jak mniej udany "statek kosmiczny" Ścianki. Brudne rock'n'rollowe gitary, sprzężenia i zniszczenie połączone z Hammondami wygrywającymi wesołe melodyjki. Płyta brzmi jakby była nagrana gdzieś w głębokich latach 70 w USA - a została nagrana w tym roku w Japonii. Aha i jeszcze jedno: wszystko brzmi jakby było nagrane na telefon komórkowy (nie dla audiofilów). Polecam!

Download

Slipknot - IOWA 4/10



Byłem ciekaw jak będę teraz odbierać zespół który we wczesnym gimnazjum uznawałem za szczyt muzycznej ekstremy. Tagi takie jak "Nu metal" działają na mnie zawsze odstraszająco z wiadomych powodów. Od tego czasu słyszałem już wystarczająco dużo ciężkiej muzyki by wiedzieć ,że Slipknot od granic ekstremy leży bardzo daleko i ,że w sumie jest to kraina łagodności. No dobrze - czas na wrażenia. Slipknot gra muzykę bardzo, bardzo prostą - można by rzecz prostacką - JEDNAK dzięki temu mamy wrażenie ,że obcujemy z czymś pierwotnym i na swój sposób szczerym (podobno grali w tych swoich maskach już od samego początku istnienia). Mało mnie wzruszają historie o rzekomym gwałceniu przez wujka - jednak w tej muzyce czuć prawdziwą desperację i wściekłość. No i pojawia się lekki paradoks, bowiem wyczuwalna szerość jakoś nie współgra z teledyskami w mtv i pentagramami na koncertach (lol). O co tak naprawdę im chodzi? Z czysto muzycznej strony chodzi im chyba wyłącznie o bezlitosne nakurwianie (przynajmniej na etapie IOWA) powiedzmy ,że to kupuje. No dalej - przyznajcie się - każdy potrzebuje odmóżdżającej rozrywki prawda? Może wolisz oglądać kolejną piłę - ale ja raz na rok sobie posłucham Slipknota.

Download

środa, 17 listopada 2010

Wykopaliska #7

Darkthrone - F.O.A.D 8/10



Trochę crust-punkowego rozpierdolu prosto z norweskiego lasu (tak - okładka sugeruje zawartość). Jeżeli black metalowcy biorą się za crust, to musiało wyjść z tego coś świetnego. Album nagrany w 2007 wypełniony jest od pierwszej do ostatniej sekundy mięsistymi hookami po usłyszeniu których mamy ochotę rozwalić wszystko dookoła. Bardzo podoba mi się surowe, garażowe brzmienie albumu. To jest właśnie to co nazywam porządnym ciężkim graniem. Każdy utwór na płycie jest bardzo, bardzo dobry. Jeżeli lubisz oldschoolowy metal i crust punka - pozycja obowiązkowa!

Download

No Joy - Ghost Blonde 7/10



Kolejna ciekawa płytowa nowość zza oceanu (konkretniej z wytwórni Mexican Summer specjalizującej się w gitarowym Lo-Fi). Zespół tworzą dwie hipsterskie panie, które muszą bardzo lubić My Bloody Valentine. Brzmienie No Joy można by porównać do czegoś w połowie drogi między Skywave a Vivian Girls - gitarowe ściany hałasu doprawione rozmarzonym onirycznym wokalem. rzadko mi się zdarza słuchać całej płyty od początku do końca na ripicie kilka razy dziennie, z rozpędu przyznam ,że te dźwięki mocno kojarzą mi się z "Loveless". Co do najciekawszych momentów: cała płyta trzyma równy, bardzo dobry poziom.

Download

Dezerter - Prawo do bycia idiotą 5/10



Garstka krzepiących liryków od punk-rockowych dziadków. Nie spodziewałem się zbyt wiele po nowej płycie dezertera, ale miło się zaskoczyłem. Kilka linijek jest naprawdę celnych i mądrych, szczególnie w kawałkach "Ratuj Swoją Duszę" i "My Polacy". O ile warstwa tekstowa stoi na bardzo dobrym poziomie to warstwa muzyczna trochę nuży. Niby jest to granie ostrzejsze niż na kilku ostatnich płytach ale to nawet nie jest cień genialności "ile Procent Duszy". Riffy są trochę toporne i wymęczone. Muzycznie podoba mi się prosta "Ekonomia" oraz "Jesteśmy Sektą". Nie zmienia to wszystko faktu ,że dezerter to jak zawsze solidna firma (hehe).

Download

Kup

poniedziałek, 15 listopada 2010

Dobre A Polskie - The Ploy

The Ploy - The Ploy



Przyjrzymy się dziś debiutowi Poznańskiego zespołu The Ploy. Trio w składzie Iwo Borkowicz - wokal, klawisze, gitara, Stefan Czerwiński - giara, syntezator oraz Andrzej Zujewicz - perkusja, trąbka, syntezator, gra muzykę którą można by określić jako współczesny indie pop (w dobrym tego słowa znaczeniu) z naciskiem bardziej na elektronikę niż na gitary. Mamy do czynienia z muzyką bardzo melodyjną i przyjemną w odbiorze (co nie oznacza ,że jest to jakieś prostackie granie). Gdybyśmy żyli w normalnym świecie - utwory The Ploy można by usłyszeć w radiu a kawałki takie jak "Kids" czy "Way Out" mogłyby stać się potencjalnymi hitami. The Ploy bowiem operuje przede wszystkim ciekawymi melodiami co w polskim undergroundzie jest niestety rzadkością. Najlepsze momenty płyty to wspomniane "Kids" - melancholijna ballada z potężną neurotyczną końcówką i świetną nienachalną gitarową melodią oraz delikatne "Tommorow". Ciekawą rzeczą jest też kawałek "Way Out" a dokładniej jego końcówka - niepokojący motyw wygrywany na pianinie jest jednym z moich ulubionych fragmentów tej płyty. No i mój absolutny faworyt którego autentycznie mogę słuchać dziesiątki razy na ripicie czyli "F-lies". Jest to najbardziej gitarowy kawałek w zestawie który przywodzi mi na myśl klimat "Terroromansu" Much. Teraz jeszcze kilka słów o brzmieniu: album brzmi bardzo dobrze jak na domową produkcję szkoda tylko ,że chłopaki w składzie nie mają basisty. Jeżeli The Ploy chociaż trochę skręci w stronę gitarowego grania może być naprawdę ciekawie! Zdecydowanie polecam!

Download

niedziela, 14 listopada 2010

Wykopaliska #6

Noveller - Desert Fires 9/10



34 minuty nieziemsko dobrego ambientu który przypomina mi o rozległych dźwiękowych pejzażach rodem z Daydream Nation. Znów znalazłem azyl, mam dokąd uciec. Cytując Fausta, "trwaj chwilo! jesteś piękna!". Póki co jeden z najlepszych albumów 2010, który nie znajdzie się w żadnym podsumowaniu - kropla która zaginie w oceanie tysięcy innych płyt.

Download

The War On Drugs - Future Weather 7/10



Wyjeżdżamy za miasto, świeci słońce i mamy lato. Jedziemy hipisowym garbusem i palimy skręty. Nic nas nie obchodzi, jedziemy przed siebie. No i słuchamy Future Weather. Pół godziny błogiego lo-fi/indie/folku. Wciąga

Download

Afrirampo - Afrirampo EP 6/10



O tych dziewczynach wspominałem przy okazji mixtape'a "Music Of Japan". Pikachu (perkusja, wokal) i Oni (gitara, wokal) grają dzikiego noise rocka. W muzyce Afrirampo słychać totalny luz i spontaniczną radość z grania. Podejrzewam ,że wszystkie kawałki z tej EPki są zupełnymi improwizacjami. Szczególnie polecam utwór "Afrirampo" do którego powstał świetny teledysk. Teledysk

Download

sobota, 13 listopada 2010

Jakub Lemiszewski - Ambient EP

Jakub Lemiszewski - Ambient EP



1. A1
2. A2

Ta krótka - trochę ponad 6 minutowa EPka jest zapisem dwóch eksperymentalnych utworów nagranych przeze mnie latem 2010. Na siłę można to zaszufladkować jako ambient-noise Zapraszam do ściągania!

Download

Kolorofon - Bomba Atomowa



Cóż kolorofon niechybnie kojarzy mi się z pewnym kuriozalnym incydentem związanym z serialem... plebania [zobacz]. Wiem ,że pewnie zrobili do dla żartu ale wielu ludzi przez ten żart nie potrafi na nich spojrzeć inaczej niż na "zespół z plebanii". A co do kawałka powyżej to jest to niezwykle zwiewna kompozycja przywodząca na myśl Yo La Tengo. Z reguły polska muzyka alternatywna pełna jest złych, ciężkich emocji - tutaj jest skrajnie inaczej. Polecam!

środa, 10 listopada 2010

Wykopaliska #5

Lightning Bolt - Wonderful Rainbow 8/10



Ten zespół kazał mi na nowo zdefiniować znaczenie słowa "popierdolone". Lightning Bolt to duet perkusja + bas. Brzmienie zespołu cechuje się dużą agresywnością i kompletną surowością. Partie perkusji to kompletne szaleństwo - dalekie jednak od wymęczonych math-rockowych struktur. Zestaw jakim posługuje się Brian Chippendale to 2 x werbel + 2 x ride i (chyba) podwójna stopa. Styl gry Chippendale'a jest kompletnie dziki - wręcz zwierzęcy. Bas z kolei jest bardzo mocno przesterowany i wydaje mi się ,że stanowi tylko pretekst do wyczynów perkusisty. Brzmienie i styl Lightning jest absolutnie niepodrabialne - co ciekawe mimo całego ciężaru tej muzyki - klimat ich twórczości przypomina mi jakiś chory kolorowy sen przepełniony fantazyjnymi stworzeniami - tak powiniem był brzmieć metal XXI wieku. Najlepsze tracki to: Dracula Mountain oraz 2 Towers.

Download

Jazzpospolita - Live Studio Recording EP 8/10



Ostatnio porcys umieścił te płytę w pierwszej 10tce polskich najlepszych płyt lat 00. Może lekko przesadzili - ale świadczy to o tym ,że z tymi panami zdecydowanie trzeba się liczyć. Otwarcie przyznaje ,że jestem raczej niedzielnym słuchaczem Jazzu więc trudno mi opowiadać o typowo jazzowych aspektach tej płyty - opowiem więc po swojemu o moich wrażeniach. Muzyka kwartetu przypomina mi spacer nocą po starym mieście - taka sceneria jest też chyba najlepsza by jak najgłębiej poczuć te muzykę. Jazzpospolita gra muzykę niezwykle zgrabną i wysmakowaną w idealnie wyważonych proporcjach. Zdecydowanie dwa naklepsze momenty płyty to Tribute Aerobit (sekcja rytmiczna niszczy!) oraz Ciągle Ktoś Mnie Pyta (Cudny riff gitarowy)

Download

Lovvers - OCD Go Go Go Girls 6/10



Ten Angielski zespół brzmi mniej więcej tak, jakby wczesne Wavves grało bardziej przemyślaną muzykę. Punktów wspólnych z wavves znalazło by się kilka 1) nazwa 2) perwersyjna fascynacja gotami 3) ogólny pomysł na brzmienie. Lovvers zdaje się czerpać inspiracje głównie od The Stooges co jest bardzo dobrą sprawą. Trochę wkuriwa wokal którzy brzmi jak lo-fi kulfon ale da się to przeboleć. Ogólnie fajna piosenkowa płyta do kilku(nasto) krotnego przesłuchania, dużo fajnych melodii i ogólnie świetny klimat jednak brak jakiegoś drugiego dna które sprawiło by ,że do tej muzyki można by się przywiązać. Kto wie - być może Tobie się uda jeszcze bardziej polubić te płytę - tak czy inaczej polecam o wiele bardziej niż przehajpowane Wavves.

Download

poniedziałek, 8 listopada 2010

Wykopaliska #4

Slayer - Haunting The Chapel EP 8/10



Ta krótka EPka z 1984 zawiera cztery totalnie niszczycielskie numery wytyczające nową drogę w rozwoju thrash metalu. Różnica między tym wydawnictwem a poprzednią - miejscami klasycznie heavy-metalową płytą jest ogromna. Po raz w pierwszy muzyka Slayera zabrzmiała aż tak brutalnie i bezkompromisowo - zwiastowało to narodziny nowego gatunku - death metalu. Na szczególne wyróżnienie zasługuje utwór "Chemical Warfare" - sześć minut totalnej furii. Aż miło. W kategorii "metal" dzieło absolutnie kompletne.

Download

Prolapse - The Italian Flag 8/10



Bardzo niedoceniony album bardzo niedocenionego zespołu. Osobiście kojarzy mi się trochę z Joy Division (klimat) chociaż wiem ,że nie jest to najcelniejsze porównanie. Na Italian Flag panuje zdecydowanie zimny, depresyjny klimat - może stąd
skojarzenie z Joy Divison. Utwory zbudowane są w większości na jakimś motywie poddanym repetycji - jednak mimo to - każdy utwór ma w sobie coś ciekawego. Najlepsze kawałki to Cacophony No. A (ten nieziemski shoegazowy refren!) oraz Bruxelles (wyciszona, niemal ambientowa piosenka). Naprawdę dobra płyta - jeżeli lubisz brytyjski post-punk pozycja obowiązkowa.

Download

Fecal Matter - Illiteracy Will Prevail 6/10



Fecal Matter to pierwszy zespół Kurta Cobaina. Na basie grał perkusista Melvins - Dale Crover a na perkusji Greg Hokanson. Ciekawe ze względów poznawczych "jak grał 18-letni Kurt" ,jednak gdybym nie wiedział o tym ,że to dzieło Cobaina stwierdziłbym pewnie ,że to jakaś bezsensowna garażowa demówka nagrana przez jakiś licealny zespół po pijaku. I okazało by się ,że bardzo dużo bym stracił bo po dokładnym przesłuchaniu okazuje się ,że miejscami to naprawdę ciekawa rzecz. Swoją drogą niektóre fragmenty brzmią zupełnie jak Celtic Frost (Kurt nie krył fascynacji tym black metalowym zespołem)

Download