czwartek, 1 sierpnia 2013

Off Festival 2013 - Na co się wybrać. Lemiszowy poradnik. Part II

SOBOTA

Semantik Punk vs Frozen Bird

O ile będzie mi się chciało iść o tej porze na koncerty wybiorę zdecydowanie Semantik Punk. Dużo słyszałem o tej kapeli i jej charakterystycznym brzmieniu. Frozen Bird niestety nie ma nic szczególnie interesującego do pokazania.



Trupa Trupa vs Piotr Kurek

Zdecydowanie Piotr Kurek. Miałem na jego koncert wybrać się już sto razy teraz już nie mam wymówki. Wszystkie projekty Kurka brzmią świeżo i ponętnie, zakładam, że jego występ będzie co najmniej ok.



Bisz/B.O.K vs Nathalie and the Loners

Chyba wybiorę Natalię, mimo, że ostatnio w końcu przekonałem się do rapsów [w sumie za sprawą Molesty]. Żaden z zespołów grających o tej porze nie rozsadza czaszki ale kto wie, na żywo niektóre rzeczy mogą zaskoczyć.



Ul/KR vs Furia

FURIA!!! Nie rozumiem tego megahajpu na UL/KR.



Metz vs Glass Animals

No dobra, tutaj nie mam już najmniejszego cienia wątpliwości. Między innymi dla Metz jadę na ten festiwal. Jak to nie będzie dobry koncert to stawiam browary wszystkim uczestnikom Offa. Wyczuwam możliwą powtórkę z Pissed Jeans.



Merchandise vs KTL

Merchandise to zespół, który chcę zobaczyć już od momentu gdy usłyszałem ich po raz pierwszy 3 lata temu. Świeże spojrzenie na shoegaze, świetne kompozycje, odrębny, zimny psychodeliczny klimat. KTL brzmi ciekawie jednak przegrywa w przedbiegach z Merchandise.



The Paradise Bangkok Molam International vs Jens Lekman

Wybieram egzotykę.



Brutal Truth vs Mark Fell

Hipstery niech idą się hipstrzeyć przy zimnych dźwiękach. Ja wybieram piekło w wykonaniu Brutal Truth. No kurwa to będzie miazga.



The Walkmen vs Julia Holter

W sumie dylemat, wygrywa jednak The Walkmen. Z prostego powodu - ich koncert na dużej scenie o 22:00 będzie po prostu idealnym miejscem dla tego zespołu.



Bohren Und Der Club Of Gore vs Skalpel

Oba projekty mają u mnie wysokie notowania. Wybiorę jednak Bohren Und Der Club Of Gore, ponieważ szanse, że zobaczę Skalpel na żywo poza Offem są całkiem spore.



GY!BE vs Rudi Zygadlo

Widziałem już kiedyś GY!BE z tym, że tak koszmarnie nagłośnione, że nie wiem czy można uznać to za pełną obecność na gigu. Mam zamiar to nadrobić. Jeśli będą przesadnie przynudzać wybiorę się na Rudiego bo brzmi to całkiem ciekawie.



Austra vs Zeni Geva

Na Austrę pójdą wszystkie studentki ASP w promieniu kilkunastu kilometrów. Ja pójdę posłuchać co ma do zaoferowania Zeni Geva, wrzucałem ich tu kiedyś dawno temu.



Holy Other vs Circle

Holy Other. Dobry koniec CIĘŻKIEGO dnia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz