piątek, 25 maja 2012
sobota, 19 maja 2012
Nowe numery A Hole in Silence
Nagrania pochodzą z koncertu jaki zagraliśmy niedawno w Radiu Afera. Wybrałem dwa największe przeboje chociaż to jeszcze nie wszystko co mamy w zanadrzu. Na lato w końcu (po raz trzeci) wejdziemy do studia i skończymy temat studyjnej epki.
Play It Fucking Loud! Vol.7
Ogień.
01 The Willowz - All i Need
02 Ty Segall & White Fence - I Am Not A game
03 Thee Oh Sees - The Dream
04 Ty Segall - Girlfriend
05 Darkthrone - Bad Attitude
06 Pussy Galore - Dick Johnson
07 Coachwhips - Evil Son
08 Sexa - Djevojcica
09 Post Regiment - Getto
10 Joy Division - Disorder (live)
11 Nirvana - M.V.
12 Long Legged Woman - I Have A Scheme
Żeby się nie czepiały smutne urzędasy, jak to już bywało. Link w komciach.
Wykopaliska #38
Broken Social Scene - You Forgot It in People 9/10
Boże, jaka ta płyta jest piękna. Wiosna, miłość i te sprawy. Ludzie w rozmowach o muzyce pytają mnie często o to, co mnie wzrusza. Niech odpowiedzią będzie "Anthems For A Seventeen-Year-Old Girl".
link w komciach
Fripp & Eno - (No Pussyfooting) 9/10
Kooperacja dwóch sław, których chyba nie trzeba przedstawiać, jednak zrobię to by nikt nie czuł się zagubiony. Fripp to gitarzysta King Crimson a Brian Eno to facet, który wymyślił ambient. Nagrali razem genialną płytę, która brzmi niesamowicie świeżo nawet na dzień dzisiejszy a powstała w roku 1972! Psychodeliczny odlot. Zamknijcie oczy i rozkoszujcie się każdą sekundą tego nagrania. Ważna płyta.
link w komciach
Las Robertas - Cry Out Loud 7/10
Ja naprawdę lubię jak ładne dziewczyny ładnie śpiewają i ładnie grają, a jak grają smutno i mgliście to już mają w garści moje czułe serduszko. Kostarykańskie Vivian Girls, niczym nie różnią się od swojego nowojorskiego odpowiednika. Jakością również. Polecam.
link w komciach
Boże, jaka ta płyta jest piękna. Wiosna, miłość i te sprawy. Ludzie w rozmowach o muzyce pytają mnie często o to, co mnie wzrusza. Niech odpowiedzią będzie "Anthems For A Seventeen-Year-Old Girl".
link w komciach
Fripp & Eno - (No Pussyfooting) 9/10
Kooperacja dwóch sław, których chyba nie trzeba przedstawiać, jednak zrobię to by nikt nie czuł się zagubiony. Fripp to gitarzysta King Crimson a Brian Eno to facet, który wymyślił ambient. Nagrali razem genialną płytę, która brzmi niesamowicie świeżo nawet na dzień dzisiejszy a powstała w roku 1972! Psychodeliczny odlot. Zamknijcie oczy i rozkoszujcie się każdą sekundą tego nagrania. Ważna płyta.
link w komciach
Las Robertas - Cry Out Loud 7/10
Ja naprawdę lubię jak ładne dziewczyny ładnie śpiewają i ładnie grają, a jak grają smutno i mgliście to już mają w garści moje czułe serduszko. Kostarykańskie Vivian Girls, niczym nie różnią się od swojego nowojorskiego odpowiednika. Jakością również. Polecam.
link w komciach
Subskrybuj:
Posty (Atom)